Zjawisko bezdomności w ujęciu uczennic III Liceum Ogólnokształcącego w Bielsku-Białej

Zły obrót losu, kłopoty w rodzinie czy utrata najbliższej osoby, to częste przyczyny, które prowadzą do sytuacji, w której nagle zostaje się bezdomnym. Uczennice z Bielska-Białej stawiają sobie pytanie, jakie są prawdziwe powody, dla których ludzie trafiają na ulicę. W ramach kampanii o nazwie „Dom bez Domu” chcą zwrócić publiczną uwagę na to, że los osób bezdomnych nie musi być związany z nałogiem czy innymi formami autodestrukcji.

Grupa młodych ludzi, uczących się w III Liceum Ogólnokształcącym w Bielsku-Białej, dążą do zmian w postrzeganiu bezdomności. Poprzez spontaniczną kampanię próbują uświadomić społeczeństwo, że osoby żyjące na ulicy często są tam przez przypadek lub nieszczęśliwy zbieg okoliczności, a nie koniecznie z powodu swojej lenistwa czy alkoholizmu.

Uczniowie teoretycznie mają do dyspozycji ogrom narzędzi komunikacji. Praktycznie zaś ich głos jest często nieobecny w publicznej debacie. Dlatego postanowili wykorzystać swoje smartfony, by umożliwić tym, którzy na co dzień nie mają głosu, opowiedzieć o swojej sytuacji. Przeprowadzają rozmowy, a następnie tworzą filmy, które później publikują na portalach społecznościowych.

Główną inicjatorką kampanii jest 17-letnia Kinga Kowalczyk, uczennica z Bielska-Białej. Jej entuzjazm i zaangażowanie udzieliło się nie tylko jej rówieśnikom, ale także gronu pedagogicznemu.