Katowice wkrótce będą miejscem pojedynku koszykarskiego między Polską a Nową Zelandią

W nadchodzący piątek, kiedy zegar wybije godzinę 18:00, na parkiecie katowickiego Spodka rozpocznie się towarzyski mecz koszykówki, w którym zmierzą się reprezentacje Polski i Nowej Zelandii. Ta znana i ceniona hala sportowa będzie również miejscem rozgrywek fazy grupowej EuroBasketu, które planowane są na przełom sierpnia i września 2025 roku.

Spodek, uznawany za legendarny obiekt sportowy, był areną wielu znakomitych imprez sportowych. Łukasz Koszarek, dyrektor sportowy reprezentacji Polski, wyraził nadzieję, że zbliżająca się rywalizacja z Nową Zelandią dostarczy równie wyjątkowych wrażeń. Podkreślił, że jest to ich przedostatnia próba przed wyjazdem do Walencji na kwalifikacje olimpijskie. Wskazał też, że za rok Spodek ma szansę gościć najważniejsze wydarzenia – miał na myśli EuroBasket. Wyraził wdzięczność dla władz Katowic za udzielone wsparcie i chęć współpracy. Wyraził również nadzieję na wspólne stworzenie fantastycznego turnieju, który przyciągnie kibiców z całej Europy, chcących nie tylko kibicować, ale również odkrywać miasto i region.

Igor Milicić, trener reprezentacji Polski, z entuzjazmem odniósł się do możliwości rozgrywania meczu na terenie Spodka. Przyznał, że słyszał wiele o tym obiekcie i wydaje mu się, że miał okazję brać udział w jednym ze spotkań tu rozgrywanych. Z zadowoleniem zauważył, że starcie z Nową Zelandią pozwoli na przetestowanie pewnych rozwiązań i sprawdzenie formy drużyny. Podkreślił, że Katowice i okoliczny region mają bogatą koszykarską historię, którą warto kontynuować, a nadchodzący piątek to doskonały moment na rozpoczęcie tego procesu.