W Jastrzębiu-Zdroju doszło do zdarzenia, które poruszyło lokalną społeczność i zaangażowało służby porządkowe. W miniony piątek, ojciec dwójki dzieci zgłosił na policję, że jego potomstwo zostało bez opieki, co wymagało natychmiastowej interwencji. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zastali dziewięcioletnią dziewczynkę opiekującą się swoim siedmiomiesięcznym bratem.
Co się wydarzyło tej nocy?
Matka dzieci, mająca 28 lat, opuściła mieszkanie w godzinach nocnych, nie pozostawiając pod opieką żadnej dorosłej osoby. Dziewczynka, zaniepokojona długotrwałą nieobecnością matki, skontaktowała się z ojcem, który natychmiast przybył na miejsce, by przejąć opiekę nad dziećmi. Policja stwierdziła, że niemowlę było zaniedbane – przemoknięte i w złym stanie, co wskazywało na brak opieki przez dłuższy okres czasu.
Co z matką?
W toku dochodzenia ujawniono, że matka przebywała w szpitalu. Była nietrzeźwa, co uniemożliwiło jej opiekę nad dziećmi. Sytuacja została przedstawiona sądowi, który rozważa postawienie zarzutów o narażenie dzieci na poważne niebezpieczeństwo. Kobieta może zostać oskarżona i skazana na karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Co dalej?
Sprawa trafiła przed Sąd Rodzinny i Nieletnich w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie zostanie dokładnie przeanalizowana. Matka może być zmuszona do stawienia się przed sądem, by odpowiedzieć za swoje czyny, które mogły zagrozić zdrowiu i życiu dzieci. Sąd zdecyduje o przyszłości tej rodziny.
To wydarzenie uwypukla wagę odpowiedzialności rodzicielskiej oraz potencjalne konsekwencje jej zaniedbania. W takich sytuacjach niezwykle ważne jest działanie w sposób szybki i skuteczny, aby zapewnić bezpieczeństwo najmłodszym członkom społeczności.
Źródło: Policja Śląska
