Katowice i województwo śląskie złożyły w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o przejęcie kontroli nad strategicznym lotniskiem w Pyrzowicach. Ta decyzja może fundamentalnie zmienić przyszłość jednego z najważniejszych portów lotniczych w Polsce, który już dziś obsługuje ponad 6 milionów pasażerów rocznie.
Walka o kontrolę nad śląskim lotniskiem
Kluczem do całej operacji są akcje należące obecnie do spółki Węglokoks, która posiada 42,5% udziałów w Górnośląskim Towarzystwie Lotniczym – operatorze lotniska. Samorządy nie zaczynają od zera – miasto Katowice ma już 4,9% akcji, a województwo śląskie znacznie więcej, bo 34,9%. Połączenie tych udziałów z pakietem Węglokoksu da im zdecydowaną większość i realną władzę nad zarządzaniem portem.
Transakcja wymaga jednak zgody antymonopolowej, dlatego dokumenty trafiły do UOKiK. Urząd ma miesiąc na wydanie decyzji, która przesądzi o tym, czy samorządy będą mogły przejąć stery nad lotniskiem.
Rekordowe wyniki i pozycja lidera
Liczby mówią same za siebie – w ubiegłym roku przez Pyrzowice przeszło 6,39 miliona podróżnych, co stanowi historyczny rekord. Lotnisko wyróżnia się szczególnie w segmencie lotów czarterowych, gdzie zajmuje pozycję lidera w kraju. Równie imponująco prezentuje się jako centrum cargo, obsługując znaczną część ruchu towarowego w południowej Polsce.
Ta pozycja nie wzięła się znikąd – port systematycznie budował swoją renomę jako niezawodny węzeł komunikacyjny, łączący Śląsk z Europą i światem. Dla regionu oznacza to nie tylko prestiż, ale przede wszystkim konkretne korzyści ekonomiczne.
Gigantyczne inwestycje na horyzoncie
Przejęcie kontroli przez samorządy ma szczególne znaczenie w kontekście planów rozwojowych. Do 2032 roku w lotnisko ma zostać zainwestowane około 1,5 miliarda złotych. Największym elementem tej strategii jest budowa nowego terminala głównego, który ma podnieść przepustowość do 10 milionów pasażerów rocznie.
Program modernizacji obejmuje również rozbudowę zaplecza cargo oraz kompleksową modernizację infrastruktury towarzyszącej. Te inwestycje mają zapewnić, że Katowice Airport utrzyma swoją konkurencyjną pozycję w dynamicznie zmieniającym się rynku lotniczym.
Strategiczne znaczenie dla całego regionu
Lotnisko to znacznie więcej niż miejsce odpraw i startów samolotów. To motor rozwoju gospodarczego całego Śląska, który przyciąga inwestorów, ułatwia rozwój biznesu i wspiera turystykę. Tysiące miejsc pracy, zarówno bezpośrednio na lotnisku, jak i w związanych z nim branżach, zależy od jego sprawnego funkcjonowania.
Samorządy argumentują, że przejęcie kontroli pozwoli im lepiej dopasować strategię rozwoju portu do potrzeb regionu. Zamiast kierować się wyłącznie logiką zysku, będą mogły uwzględniać szersze interesy społeczności lokalnej i długoterminowe cele rozwojowe województwa.
Czekając na werdykt z Warszawy
Teraz wszystko w rękach urzędników UOKiK. Ich analiza będzie dotyczyć przede wszystkim wpływu transakcji na konkurencję w branży lotniczej. Samorządy liczą na pozytywną decyzję, która otworzy im drogę do finalizacji przejęcia.
Dla Śląska to moment prawdy – udana transakcja może oznaczać nową jakość w zarządzaniu strategiczną infrastrukturą regionu. Katowice Airport ma szansę stać się jeszcze bardziej dostosowanym do lokalnych potrzeb centrum lotniczym, które będzie służyć rozwojowi całego województwa przez kolejne dekady.