Teatr Śląski w Katowicach kręci pierwszy film – emocjonalna opowieść „Godej do mie” w dwóch językach

Teatr Śląski po raz pierwszy podjął wyzwanie stworzenia pełnometrażowego filmu, zatytułowanego „Godej do mie”. Produkcja koncentruje się na trudnej historii małżeństwa, które zmaga się z utratą dziecka. Górny Śląsk i język śląski pełnią tu kluczową rolę, tworząc emocjonalne tło dla opowieści.

Filmowa podróż przez Górny Śląsk

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się na osiedlu familoków w Rybniku, które stanowiło pierwszą lokalizację w planie produkcji. To miejsce, pełne czerwonych cegieł, jest symbolem regionu i źródłem wielu wspomnień dla jego mieszkańców. Reżyser Robert Talarczyk podkreśla, że te miejsca odgrywają istotną rolę w budowaniu autentycznego klimatu filmu.

Dwujęzyczność jako klucz do emocji

Film realizowany jest zarówno w języku polskim, jak i śląskim, co podkreśla jego wyjątkowość. Talarczyk wyraża nadzieję, że emocje przekazywane przez bohaterów będą zrozumiałe dla wszystkich widzów, choć możliwe jest dodanie napisów dla szerszego odbioru w Polsce.

Osobiste znaczenie języka śląskiego

Jedna z głównych ról przypada Agnieszce Radzikowskiej, która odczuwa osobistą więź z językiem śląskim. Śląski to dla niej drugi ojczysty język, a jej rodzinna historia głęboko łączy się z regionem. Aktorka wyraża radość z faktu, że język śląski zaczyna być postrzegany jako wyraz autentycznych emocji, a nie tylko element humorystycznych występów.

Młodsze pokolenie a tradycja

Również Dariusz Chojnacki, który wciela się w jedną z kluczowych postaci, zauważa, że jego pokolenie coraz rzadziej używa języka śląskiego. Zwraca uwagę na konieczność działań, które przyciągną młodsze pokolenia i pomogą ocalić ten język przed zapomnieniem. Film ma być mostem łączącym przeszłość z przyszłością, wzbudzając zainteresowanie i troskę o regionalną kulturę.

Adaptacja teatralna na wielkim ekranie

„Godej do mie” bazuje na spektaklu teatralnym odgrywanym w kameralnych warunkach apartamentu Hotelu Diament Plaza w Katowicach. Filmowa wersja oferuje jednak nowe wątki i lokalizacje. Talarczyk zaznacza, że widzowie będą mieli okazję jeszcze głębiej zanurzyć się w świat bohaterów.

Emocje ponad formą

Zarówno Radzikowska, jak i Chojnacki podkreślają, że niezależnie od formy — czy to spektakl, czy film — najważniejsze są autentyczne emocje. Pragną przenieść intymność teatralnych przedstawień na ekran, by widzowie mogli poczuć bliskość bohaterów.

Filmowa mapa Górnego Śląska

Rybnik to tylko początek filmowej podróży. Kolejne etapy realizacji zaplanowano m.in. w Chorzowie, Katowicach i Rudzie Śląskiej, co pozwoli pokazać różnorodność współczesnego Górnego Śląska — od tradycji po nowoczesność.

Wsparcie i nowe możliwości

Produkcja „Godej do mie” jest efektem współpracy Teatru Śląskiego z TVP3 Katowice oraz wsparcia finansowego Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który przyznał na realizację 1,8 mln złotych. Decyzja Sejmiku Województwa Śląskiego o zmianie statutu Teatru umożliwiła mu rozszerzenie działalności o produkcję filmową, otwierając nowe możliwości rozwoju kultury regionalnej.