Tragiczny wypadek na wodach Zalewu Rybnickiego podczas noworocznego rejsu żaglówki

Zamiast radosnego powitania nowego roku, grupa żeglarzy spotkała się z niespodziewanym niebezpieczeństwem na falach Zalewu Rybnickiego. Plany wznoszenia toastów na pokładzie żaglówki typu Omega zostały brutalnie przerwane przez silne podmuchy wiatru, które przewróciły łódź i spowodowały, że wszyscy uczestnicy rejsu wpadli do lodowatych głębin zalewu.

W tych okolicznościach mogło dojść do prawdziwej tragedii, gdyby nie czujność policjantów z drogówki patrolujących okolicę. Funkcjonariusze nie tylko zauważyli wypadek, ale również natychmiast wezwali odpowiednie służby ratunkowe, które prędko pojawiły się na miejscu zdarzenia.

Najgorzej z poszkodowanych był 71-letni mężczyzna, który ze względu na hipotermię musiał zostać natychmiast przewieziony do szpitala. Wskazują na to ratownicy, którzy dodają, że przeżył dzięki ogromnemu szczęściu – szanse przeżycia drastycznie maleją w miarę obniżania się temperatury wody.

Wszyscy żeglarze byli trzeźwi i posiadali odpowiednie przeszkolenie oraz kapoki. Nie postawiono żadnych zarzutów w związku z tym wypadkiem, choć ratownicy zdecydowanie zalecają, aby przed planowaniem rejsu na zimnych wodach dokładnie ocenić swoje umiejętności i siły.