Tragedia rozegrała się w sobotę wieczorem na drodze pomiędzy Katowicami a Mikołowem, gdzie życie straciła młoda 11-letnia dziewczynka. Śmiertelny wypadek przerwał spokój nocy przynosząc ogromny ból i smutek.
Informacje o tragicznym incydencie zostały przekazane przez lokalną jednostkę policji z Mikołowa. Zdarzenie miało miejsce przed dwudziestą drugą na ulicy Owsianej, już na obszarze administracyjnym Mikołowa. Za sterami Dacii siedziała 46-letnia kobieta, która kierowała pojazdem od strony drogi krajowej DK81 (ulica Kościuszki) w stronę Rudy Śląskiej.
W pewnym momencie kierująca straciła kontrolę nad pojazdem i z impetem uderzyła w drzewo. W rzeczywistości samochód wpadł pomiędzy dwa drzewa, doznając poważnych uszkodzeń. Niestety, na miejscu zmarła młoda pasażerka – 11-letnia dziewczynka. Kierująca autem, mieszkanka Katowic, została natychmiast przewieziona do szpitala na badania i leczenie.