W świecie prawa doszło do istotnego rozstrzygnięcia, które miało miejsce 27 września, w Sądzie Okręgowym w Katowicach. W centrum wydarzeń znajdował się Łukasz T., były operator autobusu, który 31 lipca 2021 roku na ulicy Mickiewicza potrącił 19-letnią Barbarę Sz. z rodzinnego miasta Świętochłowice. Kolejka wydarzeń doprowadziła go do momentu, w którym został skazany na karę pozbawienia wolności przez następne 16 lat.
Łukasz T., prowadzący ówczesny autobus, został oficjalnie uznanym winnym za jazdę pod wpływem substancji o działaniu psychoaktywnym przez Sąd Okręgowy w Katowicach. Wyrok przewiduje nie tylko rok spędzony za kratami, ale także nakazuje mu zakaz sterowania jakimkolwiek mechanizmem transportu przez pełne 15 lat. Dodatkowo, nałożono na niego obowiązek wpłatę kwoty w wysokości 10 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.
Sędzia Justyna Magner-Szweda z Sądu Okręgowego w Katowicach, tłumacząc werdykt, stwierdziła, że skrupulatnie skompilowane dowody w tej sprawie nie pozostawiają wątpliwości co do winy Łukasza T. za wszystkie oskarżenia. Podkreśliła, że Łukasz T. nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzucanych mu czynów, a jego argumenty obronne były mało przekonujące i nie znalazły poparcia w prezentowanych dowodach. Na podstawie opinii ekspertów oraz wyników testów, sędzia Magner-Szweda uznała, że zawartość leku przeciwbólowego – tramadolu – w krwi oskarżonego była na tyle wysoka, aby potwierdzić stan nietrzeźwości.