Na katowickim lotnisku doszło do dramatycznego obrotu wydarzeń, kiedy to obywatel Turcji, zamierzający opuścić Polskę, został zatrzymany przez Straż Graniczną. Jak się okazało, mężczyzna był podejrzany o popełnienie przestępstwa o najwyższym stopniu – zabójstwa.
Scena rozgrywała się w środę, 8 maja, na terenie portu lotniczego Katowice Airport. W akcję wkroczyli funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy mieli za zadanie zainterweniować w sprawie 37-letniego podróżnika z Turcji.
Mężczyzna, który planował powrót do rodzimego kraju, niespodziewanie znalazł się w centrum uwagi Straży Granicznej. Wszystko za sprawą informacji, które dyżurni tej służby otrzymali. Okazało się bowiem, że 37-latek jest poszukiwany na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania, wydanego przez Niemcy.
Sytuacja szybko się dynamicznie rozwinęła, kiedy funkcjonariusze straży granicznej podjęli decyzję o interwencji. Zatrzymali poszukiwanego mężczyznę, a następnie przekazali jego sprawę w ręce policji z Tarnowskich Gór.