W niewielkim mieście Kuźnia Raciborska, położonym na południu Polski, nastąpiło zderzenie dwóch pociągów. Dramatyczny incydent miał miejsce dzisiaj, tuż po godzinie 1 w nocy, na terenie przyległym do ulicy Staszica.
Jeden z maszynistów, 52-letni mężczyzna, został natychmiast przetransportowany do najbliższego szpitala w celu wykonania badań diagnostycznych. W konsekwencji wypadku, ruch na tym odcinku trasy kolejowej został zablokowany, co prawdopodobnie potrwa przez następne kilka dni. Władze lokalnej policji zaplanowały objazd dla podróżnych poprzez wieś Siedliska.
Tymczasem, pasażerowie korzystający z tras Racibórz – Olsztyn Główny, Bohumin – Lublin Główny, Świnoujście – Przemyśl Główny oraz Katowice – Wiedeń muszą przygotować się na kłopoty i opóźnienia w podróży spowodowane kolizją.
Wagony, które nie uległy złomowaniu po zderzeniu, zostały szybko usunięte z miejsca wypadku. Jednak przejazd kolejowo-drogowy na ulicy Staszica pozostanie zamknięty przez najbliższe pięć dni. Miejsce kolizji to kluczowy punkt na kolejowej mapie regionu, dlatego wszystkie wysiłki służb ratowniczych i pracowników kolei skierowane są na szybkie usunięcie skutków wypadku i przywrócenie normalnego ruchu na tej trasie.
Eksperci zastanawiają się nad możliwymi przyczynami katastrofy. Wśród podejrzanych czynników są m.in. niedostateczny stan techniczny wagonu lub samego torowiska, a także błąd podczas załadunku. Niemniej jednak, niezależnie od ostatecznej przyczyny, mogło dojść do jeszcze poważniejszych konsekwencji, gdyby w kolizji uczestniczył pociąg pasażerski, który także regularnie kursuje tą trasą.