Informacja o statycznym mężczyźnie, który siedział od dłuższego czasu na ulicy Młyńskiej w Katowicach, doszła do straży miejskiej miasta. Strażnicy wyruszyli na miejsce, by udzielić pomocy osobie, która prawdopodobnie była na nią skazana. Nieoczekiwanie, mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy.
Bez zwłoki, po otrzymaniu zgłoszenia, strażnicy miejskiej z Katowic ruszyli na miejsce zdarzenia. Zastali tam mężczyznę siedzącego obok donicy na ziemi. Po postawieniu pytania o ewentualną potrzebę pomocy ze strony strażników, mężczyzna odpowiadał wulgaryzmami.
Różnego rodzaju obelgi kierowane w stronę funkcjonariuszy nie przeszkodziły im w ponownym podjęciu próby nawiązania komunikacji z mężczyzną. Jednak on nadal krzyczał i nie reagował na postawione mu pytania. W pewnym momencie sytuacja uległa dramatycznej zmianie – mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy ciosami kopnięciami wymierzonymi w nogi.
Mimo gwałtownego ataku, strażnikom udało się obezwładnić mężczyznę i założyć mu kajdanki. Na szczęście, żaden z funkcjonariuszy nie doznał poważnych obrażeń w wyniku niespodziewanego ataku – informują katowiccy strażnicy miejscy.