Doniesienia z początku tygodnia jasno pokazują, że coraz większy problem pojawia się w związku z dostępnością szczepionek moderny. Na problem narzekają pacjenci 80 plus, a wśród nich 84-letnia pani Anna, która wkrótce miała otrzymać drugą dawkę szczepionki. W wyniku problemów z zapasami szczepienia z kolejnych dni, a nawet tygodni zostały wstrzymane. Głos w tej sprawie zabrała również rzeczniczka Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Alina Kucharzewska.
Co ze szczepionkami?
Pacjenci skarżą się na to, że obecnie otrzymują telefony informujące o tym, że ich szczepienia są przesuwane z godziny na godzinę. Co więcej, choć początkowo informacje dotyczą nieznacznych przesunięć, wkrótce okazuje się, że planowane szczepienia zostały wstrzymane. Pani Anna mówi o tym, że wcześniej zapewniano ją, że drugie dawki szczepionek zostały zabezpieczone. Niestety, okazuje się, że jest nieco inaczej, a problem wiąże się z opóźnionymi dostawami.
Dlaczego są opóźnienia?
Alina Kucharzewska pełni funkcję rzeczniczki Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Podkreśliła ona, że szczepionki faktycznie są, ale Agencja Rezerw Materiałowych przewiduje opóźnienia w realizacji dostaw o jeden dzień. Dlatego też obecnie pacjenci otrzymują informacje o przesunięciu lub wstrzymaniu szczepień, ponieważ te trafić mają do szpitali i przychodni nie w poniedziałek, a we wtorek. Kucharzewska podkreśliła, że pracownicy punktów szczepień najprawdopodobniej nieświadomie wprowadzili pacjentkę w błąd.
Dlaczego jest to tak ważne?
Zgodnie z zarządzeniami ministra zdrowia w przypadku szczepionki wyprodukowanej przez Modernę istnieje konieczność podania drugiej dawki szczepionki w terminie 6 tygodni od pierwszego zaszczepienia. Oznacza to, że termin zaaplikowania drugiej dawki nie może przekroczyć 42 dni. Dlatego też informacje o przesunięciach i wstrzymanych szczepień szczególnie zdają się niepokoić tych seniorów, u których zbliża się termin koniecznego zaszczepienia. Jeśli jednak faktycznie opóźnienie będzie wynosiło jeden dzień, nie będzie wyraźnego problemu ze zdrowiem pacjentów.
To pokazuje że jest duże zainteresowanie szczepieniem. I bardzo dobrze, ja jestem za szczepieniami i zachęcam do tego każdego!