W Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej (MPGK) w Katowicach trwa akcja protestacyjna, sprowokowana brakiem porozumienia w wynikłym tam sporze zbiorowym. Przyczyną niezadowolenia jest kwestia wynagrodzeń, które według związkowców często nie przekraczają 18 złotych na godzinę. Proces negocjacji prowadzony przez związek zawodowy Sierpień 80 nie przyniósł jak dotąd oczekiwanych rezultatów.
Miasto odpowiedziało, obiecując od 1 lipca wprowadzenie podwyżek na poziomie około 500 złotych. Jednakże taka decyzja nie zaspokoiła oczekiwań przedstawicieli związku zawodowego Sierpień 80, którzy nadal domagają się wyższych płac. Możliwe jest więc, że z powodu tej sytuacji pojawią się problemy z wywozem śmieci, choć na razie nie ma takich przesłanek.
Podczas gdy ustalenia dotyczące podwyżek nadal są w toku, istniało początkowe ryzyko, że w lipcu mieszkańcy Katowic mogą zostać bez regularnego odbioru śmieci. Związkowcy jednakże mają nadzieję, że dojdą do porozumienia z zarządem spółki w kwestii wynagrodzeń i nie będą musieli podejmować jeszcze bardziej drastycznych działań. Przyznają jednocześnie, że proponowane przez miasto podwyżki nie są dla nich satysfakcjonujące.