Zastępy ratownicze wznawiają akcję w kopali Piniówek. Wrócą po ciała swoich siedmiu kolegów – górników. Akcja będzie prowadzona w etapach a pierwszy z nich rozpoczął się w sobotę 4 lutego.
„Przed godziną 6:00 w rejon ściany N-6 zjechały pierwsze zastępy ratowników górniczych. W pierwszej kolejności ratownicy skupili się na zawężeniu wielkości zatamowanego rejonu, poprzez wybudowanie nowych tam. Zastępy ratownicze, które zjechały w rejon prowadzonej akcji ratowniczej, założyły bazy ratownicze i rozpoczęły prace w zatamowanym rejonie”. – czytamy na portalu informacyjnym.
O ile nie będzie niedozwolone wentylowane, zespoły ratownicze wznowią wykopy i zbudują nowe bariery z piany chemicznej wzdłuż ściany N-6. Po wybudowaniu tamy zakończy się akcja ratunkowa, która jest pierwszym etapem poszukiwań siedmiu górników. W każdym ruchu będzie zaangażowanych dziewięć ekip ratowniczych. W akcji ratowniczej, która się zakończyła się w poniedziałek (6 lutego), wzięło udział łącznie 90 zastępów ratowniczych. Głównie z Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz cztery zastępy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.