Katowice, miasto znane jako stolica Górnego Śląska, stało się sceną kuriozalnej sytuacji. W centrum miasta, na tętniącej życiem ulicy 3 Maja, doszło do niecodziennego zdarzenia. Przez pewien czas tramwaje musiały wstrzymać swój bieg. Powodem tego zaskakującego stanu rzeczy był mężczyzna, który w stanie nietrzeźwości po prostu usnął na torach.
Scena jak z filmu komediowego rozegrała się we wtorek, 24 kwietnia, w godzinach popołudniowych, tuż przed szczytem komunikacyjnym. Około 15:20 na jednej z głównych arterii Katowic, ulicy 3 Maja, tramwaje nagle zatrzymały się. Powód? Nietypowy i niespotykany – mężczyzna śpiący na torach tramwajowych.
Sytuacja ta była na tyle kuriozalna, że szybko przyciągnęła uwagę lokalnych mediów. Portal katowice24.info jako pierwszy podał informacje o tym niespotykanym incydencie. Z relacji zamieszczonej na tej stronie wynikało, że mężczyzna był w tak zaawansowanym stanie upojenia alkoholowego, że dosłownie zasnął przechodząc przez ulicę.
Na miejsce szybko wezwano policję, która zainterweniowała. Mężczyzna został przekazany do opieki personelu izby wytrzeźwień. Na szczęście, incydent nie spowodował żadnych poważniejszych konsekwencji, oprócz chwilowego paraliżu ruchu tramwajowego.