W mieście Katowice jedna z mieszkanek zgłosiła do Komisariatu Policji V niepokojący brak kontaktu ze swoim partnerem, który trwał już od kilku dni. Ze względu na powagę sytuacji, policjanci podjęli natychmiastowe działania, które doprowadziły ich do mieszkania 50-letniego mężczyzny. W jego lokalu dokonali makabrycznego odkrycia – ciało partnera kobiety.
Alarmująca informacja dotarła do katowickiej policji na początku grudnia. Kobieta przyznała wówczas, iż ostatnie spotkanie z jej partnerem miało miejsce jeszcze pod koniec poprzedniego miesiąca, listopada, podczas pewnego spotkania towarzyskiego w domu mężczyzny.
Policjanci podjęli próby nawiązania kontaktu z 50-latkiem, jednak wszelkie ich wysiłki okazały się nieskuteczne. W związku z tym, funkcjonariusze postanowili wejść do jego mieszkania znajdującego się w sercu miasta. Wejście do lokalu umożliwili strażacy, a wewnątrz mundurowi natrafili na ciało mężczyzny. Na miejscu zdarzenia przez długie godziny prowadzone były intensywne prace grupy dochodzeniowo-śledczej oraz techników kryminalistycznych, które nadzorował prokurator. Pracownicy służb zbierali i zabezpieczali wszystkie ślady oraz przesłuchiwali potencjalnych świadków tragicznego wydarzenia.
Podkreślała Komenda Miejska Policji w Katowicach, że wstępne ustalenia śledczych wskazują na to, iż 50-latek padł ofiarą brutalnej napaści – został pobity i wielokrotnie raniony nożem. Policjanci dokładnie analizowali każdy zebrany ślad i informację. Dzięki ich pracy udało się wytypować podejrzanych o dokonanie tej zbrodni. W rezultacie, w miniony weekend, doszło do zatrzymania dwóch osób – 32-letniego syna ofiary oraz jego 18-letniego przyjaciela.