Bogdan Arnold był jednym z najbardziej przerażających morderców okresu powojennego w Polsce.
Urodzony 17 lutego 1933 r., w Katowicach Arnold był negatywnym bohaterem książki autorstwa Andrzeja Gawlińskiego, która została wysoko oceniona przez krytyków literackich.
Co należy wiedzieć o Bogdanie Arnoldzie?
Andrzej Gawliński napisał książkę pt. ’ Władca much. Bogdan Arnold- seryjny morderca kobiet’, które zebrała bardzo pochlebne recenzje. Można powiedzieć, że zagłębiając się w historię Bogdana Arnolda rysuje się postać przy której bledną najstraszniejsze hollywoodzkie horrory. Bogdan Arnold był postacią mocno zaburzoną, sadystą który w swojej piwnicy gwałcił, bił, poniżał oraz mordował kobiety.
Bogdan Arnold nigdy nie pozbywał się ciał swoich ofiar, w tym samym miejscu w którym mordował kobiety, następnie oddawał się alkoholowym cugom. W końcu 8 czerwca 1967 r., milicja otrzymała zgłoszenie od sąsiadów Arnolda, że zza drzwi wydostaje się niemożliwy do wytrzymania fetor.
Więcej o brutalnych mordercach znajdziesz w portalu https://www.naglowek.pl/.
Ile ofiar miał na swym koncie Władca much?
W wyniku śledztwa udowodniono Bogdanowi Arnoldowi 4 morderstwa, morderca przyznał się do tego, że torturował jeszcze jedną kobietę, która cudem uniknęła śmierci. 9 marca 1984 r. sąd w Katowicach skazał mordercę na karę śmierci, wyrok wykonano poprzez powieszenie 16 grudnia 1968 r.
Prawdopodobnie, Bogdan Arnold pochowany został na cmentarzu w Katowicach Panewnikach, w kwaterze XXXII, grób 38. Bogdan Arnold jako cel obrał sobie pracownice seksualne, nie można jednoznacznie stwierdzić ile ofiar miał na swoim koncie, gdyż w chwili kiedy do mieszkania nr 9, które Arnold zajmował przy ul. Dąbrowskiego 14 w Katowicach, nie potrafili w pełni zidentyfikować ciał, gdyż były w znacznym stopniu rozkładu. Aresztowanie Arnolda dla wielu stanowiło sensację, gdyż ten seryjny morderca dla ludzi, którzy nie znali go nazbyt dobrze odbierany był jako ułożony, przyjazny i sympatyczny.