Pomimo iż od blisko dwóch miesięcy klub piłkarski GKS Katowice nie mógł zaznać smaku zwycięstwa, ekipa powróciła ze zmagań pełna optymizmu, mając na celu zrealizowanie ambitnych planów na przyszłość.
Wielkie były oczekiwania Górnośląskiego Klubu Sportowego Katowice, kiedy to zmierzył się on z drużyną z Łęcznej. Po odpoczynku wynikającym z przerwy reprezentacyjnej, piłkarze pod wodzą trenera Rafała Góraka, pragnęli zaprezentować swoją najlepszą formę. Ich głównym celem było odniesienie zwycięstwa, czego nie udało im się dokonać od sierpnia. Wobec takich okoliczności, nie było miejsca na triumfalizm po remisie z drużyną Górnika, mimo że ta przed meczem plasowała się na drugim miejscu w klasyfikacji ligowej.
Jednakże zawody te zdecydowanie miały swoje jasne strony dla GieKSy. Najbardziej optymistyczne momenty były widoczne pod koniec rywalizacji, kiedy to zawodnicy z Katowic dążyli do zdobycia bramki, która doprowadziłaby do remisu. W tych decydujących chwilach zauważalne było, iż drużyna GKS potrafi dominować na boisku, kontrolując piłkę i tworząc efektywne akcje. Pomimo, że były to jedynie fragmenty meczu trwające kilkanaście minut, zdobycie gola skutkowało zadowoleniem trenera Rafała Góraka.