W Tarnowskich Górach dobiegły końca prace remontowe związane ze schodami prowadzącymi na wiadukt przy ulicy Nakielskiej. Niemniej jednak, mimo nowego wyglądu konstrukcji, problematyczne kwestie dotyczące dostępności dla osób niepełnosprawnych oraz tych poruszających się z wózkami dziecięcymi pozostały nierozwiązane.
Podążając w kierunku Centrum przesiadkowego w Tarnowskich Górach od ulicy Nakielskiej, trzeba pokonać 34 stopnie. Dla zdrowych pieszych to drobnostka, jednak dla osób niepełnosprawnych czy rodziców z wózkami dziecięcymi stanowi to duże wyzwanie.
Mimo generalnej modernizacji miejsca, nie zostały uwzględnione potrzeby osób mających trudności z poruszaniem się. Oprócz schodów, do kładki prowadzi ścieżka o łagodnym nachyleniu, która jest jednak przeznaczona wyłącznie dla rowerzystów. To alternatywa dla znacznie dłuższej drogi omijającej wiadukt, którą chętnie wybierają osoby zmagające się z przeszkodami na schodach.
Kwestia ta ma być podniesiona na najbliższej środowej komisji zdrowia powiatu tarnogórskiego. Ostateczna decyzja w sprawie ewentualnych udogodnień zostanie jednak podjęta przez zarząd powiatu. Na chwilę obecną, zdecydowanie negatywne jest stanowisko odnośnie możliwości zamontowania podjazdów, ze względu na zbytnie nachylenie schodów. Rozważane są natomiast inne możliwe rozwiązania.
Na ten moment jedynym realnym udogodnieniem, które może zostać wprowadzone dla mieszkańców, to dostosowanie oznakowania, umożliwiające korzystanie ze ścieżki rowerowej przez pieszych i osoby niepełnosprawne.