Widok dużych, granitowych kostek na katowickich przystankach jest często źródłem frustracji zarówno dla ekspertów z dziedziny transportu, jak i dla zwykłych podróżnych. Wiele z tych przystanków sprawia, że autobusy podczas wjazdu na nie poruszają się z trudem, co powoduje ich drganie niemal na kształt galaretki. Ta sytuacja ma bezpośredni wpływ na komfort pasażerów. Dodatkowo, hałas generowany przez autobusy poruszające się po kostce granitowej to kolejny czynnik negatywnie wpływający na odbiór tych miejsc. Mimo wszechobecnej krytyki, granit ma swoje zalety – jest bardziej odporny na obciążenia i wysokie temperatury niż asfalt, dlatego też wykorzystano go do wyłożenia wielu przystanków w Katowicach, szczególnie na ulicy Mikołowskiej.
Jednak teraz nadszedł czas na zmiany. Pracownicy ds. dróg postanowili zdecydowanie odejść od wykorzystania granitu jako materiału do wyłożenia przystanków. Pierwszym większym obiektem, z którego usunięto kostkę, jest punkt przesiadkowy przy Akademii Wychowania Fizycznego na ulicy Mikołowskiej. W miejsce granitu pojawiła się gładka, betonowa nawierzchnia. Zespół ds. dróg przewiduje, że zakończenie prac i oddanie odnowionej zatoki do użytku nastąpi w drugiej połowie października. Beton musi bowiem osiągnąć odpowiednią wytrzymałość. Koszt całkowity realizacji tego przedsięwzięcia wyniósł nieco ponad 180 tysięcy złotych.