22 stycznia 2024 roku, katowicki Spodek stał się miejscem ogłoszenia powołania koalicji „Katowice 2050”, która ma na celu start w nadchodzących wyborach do Rady Miasta Katowice. Dawid Durał, radny miejski, został ogłoszony liderem tego opozycyjnego bloku i jednocześnie kandydatem na prezydenta. Koalicję rozszerzono o nowe partie 29 stycznia, kiedy to śląskie oddziały partii Razem formalnie przystąpiły do sojuszu.
Dr Tomasz Słupik, w trakcie wywiadu dla Ślązaka, określił ten niecodzienny sojusz jako pragmatyczne podejście do polityki ze strony katowickiej opozycji. Ciekawe jest to, czy obecny władca miasta, Marcin Krupa, powinien obawiać się tej nowo powstałej koalicji.
Koalicja „Katowice 2050” początkowo składała się z Polski 2050 prowadzonej przez Szymona Hołownię, Ruchu Autonomii Śląska oraz Kato Protest. Wszystko zmieniło się jednak 29 stycznia 2024 roku, kiedy informację o dołączeniu do koalicji partii Razem, potwierdził w mediach społecznościowych Dawid Durał, lider i kandydat koalicji na prezydenta miasta.
Durał mówi, że koalicja jest wynikiem długotrwałych dyskusji z różnymi grupami społecznymi i partyjnymi, które nie miały wpływu na rządy miasta w ciągu ostatniej dekady. Wyjaśnia, że system wyborczy jest zaprojektowany tak, że lepiej jest łączyć się w większe grupy, szczególnie jeśli dzieli się wspólne wartości i plany na rozwój miasta. Jego celem jest stworzenie Katowic dla obywateli, gdzie mieszkańcy będą traktowani jako partnerzy. Według Durała, lepsze Katowice są na wyciągnięcie ręki.