rajd motocyklowy

Z Katowic wyruszył Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński

W dniu 28 sierpnia rozpoczął się Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Dotychczas co roku rozpoczynał się w Warszawie, ruszał sprzed Grobu Nieznanego Żołnierza. W tym roku jednak wyruszył wyjątkowo z Katowic. Motocykliści podczas podróży odwiedzą miejsca pamięci i spotkają się z Polakami na Wschodzie.

Tegoroczny rajd potrwa kilkanaście dni, podczas których motocykliści pokonają blisko 4 tys. kilometrów. Odwiedzą m.in. Lwów, Hutę Peniacką, Kamieniec Podolski, Odessę, Zaporoże i Charków. Rajd zawita również w Bykowni i Żytomierzu, a zakończy się 12 września w Warszawie.

W dniu wyjazdu uczestników rajdu powitał prezydent Katowic Marcin Krupa, który także jest motocyklistą: – To wielka rzecz, że pamiętacie nie tylko o osobach, które poległy, które zostały zamordowane w Katyniu, Miednoje, Charkowie, ale pamiętacie również o Ślązakach, którzy walczyli o polskość tej ziemi. Bardzo serdecznie dziękuję za ten wspaniały gest – powiedział.

Motocykliści popularyzują trudną historię

Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński organizuje wyprawy w miejsca pamięci narodowej oraz mordu i pochówku polskich patriotów, dba o tradycje narodowe, popularyzuje trudną historię i pomaga Polakom mieszkającym na terenach dawnych republik ZSRR.

Pierwotnie miała być też Białoruś, jednak w dniu wczorajszym otrzymaliśmy wiadomość, że nie została nam udzielona zgoda na wjazd do tego kraju, mimo wcześniejszych zapewnień – informuje komandor i jednocześnie zapowiada, że w przyszłym roku rajd ponownie będzie chciał odwiedzić miejsca pamięci w tym kraju.

Spotkania ponad podziałami

Aby podkreślić, że pamięć nie powinna dzielić, ale łączyć, podczas rajdu uczestnicy wywieszają na motocyklach dwie flagi – polską oraz flagę kraju, przez który Rajd przejeżdża. W Mszach Św. odprawianych w każdym z miejsc pamięci obok Polaków uczestniczą Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini oraz przedstawiciele innych narodów zamieszkujących były Związek Sowiecki. Wraz z katolikami spotykają się ewangelicy, greko-katolicy i prawosławni, młodzi i starzy. Te spotkania łączą ich bez względu na różnice narodowościowe czy religijne.

W spotkaniach w Charkowie uczestniczą przedstawiciele lokalnych samorządów oraz duchowni wszystkich wyznań, których kościoły możemy tam spotkać. Wspólna modlitwa, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, a przede wszystkim spotkanie i rozmowa, są ważnym impulsem budującym zgodną wspólnotę.