W Siewierzu i Rybniku doszło do sąsiedzkich sprzeczek, które skończyły się walkami na noże. Jeden z agresorów próbował również zaatakować interweniujących policjantów. W obu przypadkach agresorów schwytano i z pewnością usłyszą zarzuty prokuratorskie.
Policjanci z siewierskiego komisariatu zostali wezwani do kłótni na terenie jednej z posesji przy ul. Jeziornej, gdzie awanturował się 59-latek.
Mężczyzna ruszył z nożem na policjantów
Mężczyzna był agresywny i groził pozbawieniem życia sąsiadom. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, 59-latek początkowo zabarykadował się w pomieszczeniu. Po chwili jednak wyszedł do funkcjonariuszy z nożem, ale szybko został obezwładniony i przewieziony do aresztu.
59-latkowi przedstawiono zarzuty znieważenia i czynnej napaści na policjantów oraz kierowania gróźb wobec sąsiadów. Na wniosek śledczych oraz prokuratora, podejrzany został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Kłótnia współlokatorów
Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w Rybniku. Za pomocą noża problem chciał też rozwiązać 42-letni mężczyzna, który pokłócił się ze swoim współlokatorem. Konflikt okazał się na tyle zaogniony, że agresor zadał pokrzywdzonemu dwa ciosy nożem, raniąc go w klatkę piersiową. Poszkodowany szczęśliwie zdołał uciec na zewnątrz budynku i wezwał pomoc. Na skutek interwencji policjantów, nożownik został zatrzymany, a rannego mężczyznę pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala.
Zatrzymanemu nożownikowi przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa i aresztowano na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.