Poranny spacer po Wodzisławiu Śląskim zakończył się stresującą sytuacją dla jednego z najstarszych mieszkańców miasta. Trójkołowy rower rehabilitacyjny 91-latka, niezbędny mu do codziennego funkcjonowania, zniknął sprzed bloku. Dla seniora był to nie tylko środek transportu, ale przede wszystkim narzędzie utrzymujące go w aktywności i pozwalające zachować niezależność.
Intensywne działania służb miejskich
Zaraz po zgłoszeniu sprawy mundurowi z Komendy Powiatowej Policji przystąpili do wyjaśniania okoliczności kradzieży. Wykorzystano monitoring oraz zeznania mieszkańców, aby jak najszybciej trafić na trop sprawcy. Funkcjonariusze byli świadomi, jak duże znaczenie dla pokrzywdzonego ma odzyskanie roweru, dlatego działania objęły nie tylko teren osiedla, ale i inne rejony miasta.
Ujęcie sprawcy poza służbą
Kluczowy moment w sprawie nastąpił, gdy poza godzinami pracy dwóch policjantów, jeden z Wodzisławia, drugi z Rybnika, natknęło się w centrum na mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podejrzanego. Szybka reakcja i zdecydowane działanie pozwoliły na natychmiastowe ujęcie 36-latka oraz wezwanie na miejsce patrolu, który przejął dalsze czynności.
Sprawca w rękach wymiaru sprawiedliwości
Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna był już poszukiwany – nie rozliczył się z obowiązku alimentacyjnego, za co groziła mu kara pozbawienia wolności. Teraz jego sytuacja dodatkowo się skomplikowała, bo za kradzież roweru odpowie przed sądem, a grożąca mu kara to nawet pięć lat więzienia. Senior odzyskał swój rower w nienaruszonym stanie, co spotkało się z ogromną ulgą zarówno jego, jak i najbliższych.
To zdarzenie potwierdza, jak natychmiastowa reakcja i mobilizacja służb potrafią przełożyć się na szybkie rozwiązanie problemu mieszkańca. Dzięki pracy policji – także tej po służbie – 91-latek może powrócić do codziennych przejażdżek, a lokalna społeczność zyskała poczucie większego bezpieczeństwa.