Do miejskiego urzędu w Katowicach, usytuowanego przy Rynku, zostały wezwane służby ratunkowe w związku z zaalarmowaniem o wybuchu pożaru. W wyniku tej sytuacji, budynek został natychmiast opuszczony przez blisko 300 osób, zarówno pracowników jak i odwiedzających urząd obywateli. W konsekwencji, urząd musiał zawiesić swoje działania na ten dzień.
Do zgłoszenia o pożarze doszło dokładnie o 11:32, kiedy to na plac Kwiatowy przybyły dwa samochody strażackie. Przed ich przybyciem już trwała masowa ewakuacja budynku usytuowanego przy Rynku 1, skutkiem działania systemu monitoringu pożarowego w obiekcie. Po dotarciu na miejsce, strażacy stwierdzili duże zadymienie wnętrza budynku. Po przeprowadzeniu szczegółowego dochodzenia ustalono, że przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej modułu klimatyzacyjnego. Incydent udało się szybko opanować dzięki użyciu ręcznej gaśnicy. Najważniejsze jest to, że nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.
W rezultacie tego incydentu, Urząd Miasta Katowice został tymczasowo zamknięty. O całym zdarzeniu poinformowano publicznie na oficjalnej stronie miasta na Facebooku: „Z powagi na niedawne zagrożenie pożarowe, które na szczęście zostało już opanowane, Biuro Obsługi Mieszkańców przy Rynku 1 nie będzie działało w dniu dzisiejszym. Gorąco zachęcamy do skorzystania z naszych usług od 2 stycznia. Dziękujemy za wyrozumiałość!” – brzmiało oświadczenie.