Odcinkowy pomiar prędkości w tunelu na DTŚ – nowa strategia Katowic dla ograniczenia korków i poprawy bezpieczeństwa drogowego

W Katowicach, miastem znane z zaangażowania w podnoszenie standardów bezpieczeństwa na drogach, odnotowano wyraźną redukcję liczby wypadków drogowych w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Statystyki pokazują, że odsetek tych nieprzyjemnych incydentów zmalał o ponad połowę. W 2023 roku miasto zgłosiło 141 takich zdarzeń, co stanowi spadek o 77 wypadków w porównaniu do statystyk sprzed pięciu lat.

Sukces ten jest jeszcze bardziej widoczny, gdy spojrzymy na dane dotyczące Strefy Tempo 30. W tym konkretnym obszarze zarejestrowano jedynie sześć wypadków drogowych. To oznacza niemalże 73-procentowy spadek w porównaniu do roku 2014, kiedy to strefa jeszcze nie istniała.

Mimo tych znaczących postępów, pewne problemy pozostają nierozwiązane. Gdy kolizja ma miejsce w tunelu, całe miasto pogrąża się w korkach, a ruch drogowy staje się skomplikowany. Aby zaradzić temu problemowi, Katowice zapowiedziały plan wprowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości w tym kluczowym miejscu.

Wszyscy kierowcy, którzy próbują opuścić Katowice podczas godzin szczytu, doskonale wiedzą, że kolizja w tunelu oznacza długie godziny w korku. Dlatego też miasto analizuje możliwość wprowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości, który ma na celu zwiększenie płynności ruchu. Obecne zatory w tunelu, spowodowane przez wypadki lub kolizje, prowadzą do tworzenia się ogromnych korków, które praktycznie paraliżują całe Katowice. Zastosowanie nowej technologii zapewniłoby skuteczne monitorowanie prędkości na danym odcinku drogi, co przyczyniłoby się do redukcji ryzyka wypadków i poprawienia przepustowości dróg. Nie jest jeszcze jednak jasne, która technologia zostanie wybrana i kiedy zostanie wprowadzona. Mimo to, pomysł został już zasygnalizowany i jest brany pod uwagę.