W Pyrzowicach doszło do niecodziennego zdarzenia, gdy pasażer lecący z Aten do Katowic postanowił ryzykować konsekwencje prawnymi i spróbował przemycić do kraju aż 60 tysięcy nielegalnych papierosów. Niestety dla niego, jego próba oszustwa została szybko wykryta przez celników, których nie udało się wprowadzić w błąd wyborem zielonego korytarza „nic do oclenia”.
Pechowym przemytnikiem okazał się być obywatel Białorusi, którego bagaże zostały zbadane podczas kontroli na lotnisku Katowice. Ze zdumieniem funkcjonariusze odkryli ukryte w nich papierosy – towary bez polskiej akcyzy, które pasażer próbował przeszmuglować do kraju, omijając drogę celną i wybierając opcję „nic do oclenia”.
Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że pasażer przyznał się do planu dalszego przemytu papierosów. Jak wyjaśnił, zakupił je na Białorusi z zamiarem transportu poprzez Polskę i sprzedaży we Francji. Środki pozyskane ze sprzedaży miały posłużyć mu do pokrycia kosztów utrzymania. Jednak tego rodzaju działalność jest surowo zabroniona przez prawo, ze względu na potencjalne straty dla Skarbu Państwa wynikające z niewypłaconych należności z tytułu podatku akcyzowego.
W tym przypadku straty te mogłyby wynieść aż 60 tysięcy złotych. Za próbę przemytu grozi przemytnikowi surowa kara finansowa, która może osiągnąć sumę równą wartości nawet 720 stawek dziennych.