kibole-gks

Pseudokibice GKS Katowice zdemolowali własny stadion. Straty wyceniono na 2,5 tys. zł

Ostatniej środy w trakcie spotkania GKS Katowice z Widzewem Łódź doszło do zadymy na stadionie gospodarzy, podczas której katowiccy kibole zaczęli niszczyć elementy stadionowej infrastruktury. W wyniku rozróby na stadionie zniszczono około 40 krzesełek, a straty wyceniono na kwotę 2,5 tysiąca złotych.

Obecnie stadion przy ul. Bukowej nie prezentuje się zbyt dobrze. A wszystko za sprawą zadymy, jaką wywołali kibice GKS Katowice, podczas gdy ich drużyna rozgrywała mecz z Widzewem Łódź. Bardzo prawdopodobne, że z powodu zaistniałej sytuacji klub będzie musiał przygotować się na sankcje administracyjne.

Fruwające krzesełka na stadionie

Do zamieszek na stadionie GKS-u przy ulicy Bukowej doszło 6 kwietnia, w 70 minucie spotkania. Najpierw pseudokibice katowickiego klubu postanowili odpalić race, które powędrowały w kierunku sektora gości, a następnie zaczęli wyrywać krzesełka i ciskać nimi w pracowników ochrony. Ponadto, w kilku sektorach pojawił się również ogień.

Na czas rozróby przerwano spotkanie, które wznowiono dopiero po 30 minutach – po tym, jak ochronie udało się opanować ogromną zadymę. Jednak nawet po wznowieniu meczu w dalszym ciągu dochodziło do starć z ochroniarzami, w których nadal rzucano krzesełkami.

Wstąp na szybkapilka.pl, żeby znaleźć więcej informacji ze świata piłki nożnej.

Jak podaje GKS Katowice, w wyniku rozróby wyrwano około 40 krzesełek. Natomiast zniszczenia na stadionie oszacowano na około 2,5 tys. zł. Wiele wskazuje też na to, że klub nie uniknie kar, które zostaną na niego nałożone przez Polski Związek Piłki Nożnej.