W niesamowicie emocjonującym spotkaniu, hokeiści z JKH GKS Jastrzębie odrodzili się po niedzielnej porażce w Nowym Targu. Zdołali pokonać w rywalizacji mistrza Polski, a jednocześnie lidera ligi – GKS Katowice. Wygrana ta miała wynik 4:3 i była dowodem na to, jak powinna wyglądać walka o punkty w hokeju.
Jeśli ktoś nie był obecny na stadionie Jastor we wtorkowy wieczór, na pewno żałował tej decyzji. Jastrzębscy hokeiści, nie tylko się podnieśli po niedzielnej porażce, ale zrobili to w znakomitym stylu. Potrafili stawić czoła mistrzowi kraju i liderowi Tauron Hokej Ligi, drużynie GKS Katowice, a mecz zakończył się wynikiem 4:3 (0:2, 2:0, 2:1). Bohaterem dnia został Rastislav Spirko, zdobywca trzech goli. To triumf charakterów jastrzębskich – jesteśmy wdzięczni Panowie!
Warto jednak wspomnieć, że początki meczu nie zapowiadały tak pomyślnego zakończenia. Już po siedmiu minutach gry, zawodnicy pod wodzą Jacka Płachty prowadzili na Jastorze 2:0. Goły zdobyli wtedy Hampus Olsson i Maciej Kruczek. Nasza drużyna defensywna mogła wtedy zachować się nieco lepiej. GKS Katowice zdołało zdominować jastrzębian w tercji i w tym momencie wielu kibiców zaczęło obawiać się o końcowy wynik meczu. Jednak katowiczanie, uspokojeni dwoma punktami przewagi, nieco zwolnili tempo gry i mimo przewagi nie zdołali zdobyć więcej niż dwa gole.