Zespół pasjonatów detektorystyki z Katowic natknął się na niecodzienne odkrycie – ogromny niewybuch z okresu drugiej wojny światowej. Podczas niedzielnych poszukiwań Śląska Grupa Detektorystów natrafiła na pocisk ważący mniej więcej 30 kilogramów.
Poranny wykop detektorystów okazał się niezwykle owocny. Pierwszym znaleziskiem był stary rewolwer, który przez lata uległ silnej korozji. Ten pozostawał ukryty pod powierzchnią ziemi na głębokości zaledwie około 10 centymetrów. Ale to drugie odkrycie przyciągnęło najwięcej uwagi.
Zaledwie dwieście metrów od miejsca, gdzie grupa odnalazła zardzewiałą broń palną, ich urządzenia do wykrywania metali zareagowały na obecność dużego przedmiotu. Był to znacznie większy pocisk, konkretnie radziecka głowica M31, pochodząca z wyrzutni rakietowej Katiusza. Ten imponujący niewybuch mierzył około 40 centymetrów długości, a sam materiał wybuchowy zawarty wewnątrz ważył około 30 kilogramów. Pocisk był ukryty pod ziemią na głębokości około 20 centymetrów, niedaleko jednej z leśnych ścieżek.