W Katowicach zapowiedziano nowe podejście do problemu pustostanów, które ma na celu ograniczenie zjawiska niesprzedanych mieszkań. Władze miasta planują wprowadzenie znacząco wyższego podatku dla deweloperów od lokali pozostających bez właścicieli. Dotychczasowa stawka wynosiła symboliczne 1,19 zł za metr kwadratowy na rok, ale teraz urzędnicy postulują wzrost do 34 zł. Co więcej, opłata miałaby być naliczana wstecznie, sięgając aż do 2020 roku.
Skala problemu i jego finansowe konsekwencje
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że tylko w pierwszych siedmiu miesiącach 2025 roku w Katowicach powstało 1393 nowych mieszkań, a w całym 2024 roku rozpoczęto budowę ponad 3800 lokali. Jeżeli wiele z tych nieruchomości pozostaje niewykorzystanych, nowe opodatkowanie mogłoby przynieść miastu znaczne dochody, sięgające dziesiątek milionów złotych.
Motywy władz miejskich
Katowiccy urzędnicy uzasadniają inicjatywę potrzebą lepszego wykorzystania zasobów mieszkaniowych. Lokale nie powinny być traktowane jako inwestycje czekające na wzrost wartości, ale powinny służyć mieszkańcom. Argumentują, że niewykorzystane mieszkania należy traktować podobnie jak inne nieruchomości będące częścią działalności gospodarczej, co usprawiedliwia wyższą stawkę podatkową.
Reakcja branży deweloperskiej
Deweloperzy wyrażają swoje niezadowolenie z planowanych zmian. Obawiają się, że wzrost kosztów zostanie przerzucony na nabywców mieszkań, co może przyczynić się do dalszych podwyżek cen na rynku katowickim, które już teraz są jednymi z najwyższych w kraju. Ten scenariusz budzi niepokój wśród potencjalnych kupujących.
Kontrowersje prawne
Propozycja miasta może prowadzić do sporów prawnych. Deweloperzy twierdzą, że przepisy dotyczące podatków lokalnych są niejasne, a interpretacja miasta dotycząca „budynków mieszkalnych zajętych na działalność gospodarczą” jest zbyt szeroka. Katowickie władze pozostają jednak przy swoim stanowisku i planują egzekwowanie zaległych opłat.
Precedens dla innych miast?
Choć podobne rozwiązania rozważają także inne samorządy, to Katowice są jednym z pierwszych miast, które zdecydowały się na tak radykalne działania. Jeżeli strategia ta okaże się skuteczna, może stać się wzorem dla innych miast zmagających się z problemem pustostanów i spekulacji nieruchomościami.