Problem zalewania posesji na ulicach Drobczyka i Karbowskiej w Bytomiu spowodowany szkodami górniczymi i opadami deszczu

Kwestia niekontrolowanego rozlewania się wody na działkach mieszkańców zlokalizowanych przy ulicach Drobczyka i Karbowskiej w Bytomiu stała się ostatnio palącym problemem. Przyczyną tego stanu rzeczy są prowadzone od lat działania górnicze, które w połączeniu z intensywnymi opadami deszczu doprowadziły do znacznego powiększenia się obszaru pobliskiego stawu Bączek.

Zgodnie z relacjami miejscowych, obszar, który wcześniej był łąką, obecnie zamienił się w rozległe rozlewisko. To stanowi duże utrudnienie dla mieszkańców, którzy muszą borykać się z konsekwencjami zalania swoich gruntów.

„Przez ostatnie kilka tygodni w celu zmniejszenia powierzchni bezodpływowego stawu pracują specjalne pompy. Niestety, nie są one w stanie poradzić sobie z tym problemem w pełni, dlatego podjęliśmy decyzję o skorzystaniu z wsparcia ze strony Wojsk Obrony Terytorialnej.” – informuje Małgorzata Węgiel Wnuk, przedstawicielka urzędu miasta w Bytomiu.

Zgodnie z jej zapewnieniem, od jutra rozpocznie się proces wypompowywania wody ze stawu, przy użyciu specjalistycznego sprzętu wojskowego.